Nasz ekspert: dr n. med. Agnieszka Siennicka, Gabinet Okulistyczny FOCUS w Warszawie
To jedno z najczęstszych schorzeń, jakie nękają nasze oczy. Trzeba je leczyć, nie dość, że są bardzo dokuczliwe, to mogą mieć przykre konsekwencje.
Nie ma chyba człowieka, który choć raz nie cierpiał na zapalenie spojówek. Niektóre osoby schorzenie to dotyka nawet kilkanaście razy w życiu. Właśnie do takich osób należy pani Weronika, lat 53, skarżąca się na łzawienie, światłowstręt i pieczenie oczu.
Delikatne oko
Spojówka to cieniutka i przezroczysta błona, która pokrywa przednią powierzchnię gałki ocznej, ale też wyścieła obie powieki od środka i znajduje się w ich załamkach. Jest też doskonale ukrwiona, ponieważ jest wyposażona w liczne naczynia krwionośne. To właśnie one są odpowiedzialne za zaczerwienienie oka w trakcie stanu zapalnego, ponieważ poszerzają się i transportują więcej krwi. W worku spojówkowym od góry i dołu znajdują się także ujścia gruczołów łzowych. Kiedy oko jest zdrowe, ich zadaniem jest nawilżanie jego powierzchni i oczyszczanie jej z pyłków i kurzu. W stanach zapalnych jednak gruczoły łzowe pracują w nadmiarze, powodując męczące łzawienie ? lub odwrotnie, ich praca zatrzymuje się, co jest przyczyną jeszcze bardziej męczącego uczucia suchości oka.
A o stan zapalny spojówki wcale nie tak trudno ot, wystarczy potrzeć oko dłonią, na której znajduje się chorobotwórczy drobnoustrój, który wtarty w spojówkę spowoduje problemy. Pojawią się wtedy takie objawy, jak zaczerwienienie gałki ocznej, kłucie, pieczenie, uczucie nieprzyjemnej suchości lub nadmierne łzawienie, uczucie pisaku w oku lub wrażenie obecności ciała obcego, światłowstręt, swędzenie, ciężkość powiek i wrażenie, że mają tendencję do sklejania się. Oko może produkować też zwiększoną ilość ropnej wydzieliny, która gromadzi się w jego kącikach, skleja powieki i nieestetycznie wygląda. Z reguły dochodzi też do obrzęku i przekrwienia tzw. mięska łzowego, czyli drobnej, bladoróżowej struktury, znajdującej się w wewnętrznym kąciku oka. Należy jednak pamiętać, że nie wszystkie objawy wystąpią w każdym zapaleniu spojówek. To, które i w jakim nasileniu będą nas męczyć, zależy od przyczyny choroby i czasu jej trwania ? a także od tego, czy i w jaki sposób zareagujemy na pierwsze oznaki kłopotów.
Raz bakterie, raz wirusy
Zapalenie spojówek może zostać wywołane przez różne czynniki. Dzielimy je na zakaźne spowodowane przez bakterie, wirusy i grzyby; a także na niezakaźne powodowane np. przez alergię, czynniki chemiczne (drażniące pyły), czy fizyczne np. wysoka temperatura, czy złe warunki oświetleniowe. Przebieg choroby może być ostry, czyli gwałtowny lub przewlekły, czyli taki, który trwa przynajmniej kilka tygodni, ale jest z reguły mniej gwałtowny pod względem objawów.
Jeśli stan zapalny został wywołany przez działalność bakterii, atakuje z reguły oboje oczu, choć może się zdarzyć, że atak nie będzie jednoczesny. To znaczy, że najpierw zachoruje jedno oko, a drugie dogoni je dopiero po 1 – 2 dniach. Bakterie powodują przekrwienie i obrzęk spojówek, krwawe wybroczyny na spojówce, a także obecność ropno-śluzowej wydzieliny. Potrafi jej być tak dużo, że sklei powieki – tak, że trudno jest rano otworzyć oczy. Najczęstszą przyczyną takiego stanu rzeczy są bakterie z grupy gronkowców i paciorkowców.
Walka z bakteryjnym zapaleniem spojówek wymaga podania antybiotyków lub sulfonamidów. Często wystarczą krople, choć w bardziej zaawansowanych stanach zapalnych trzeba sięgnąć po kombinacje kropli i maści. Zarówno krople, jak i maści zakłada się do chorego oka po oczyszczeniu go z wydzieliny; przy czym maści najlepiej jest zakładać na noc.
Jeśli chorobę spowodowały wirusy, objawy będą nieco inne, choć choroba też może atakować oczy po kolei. Przede wszystkim nie pojawi się ropno-śluzowa wydzielina. Dojdzie natomiast do obrzęku spojówek, któremu będzie towarzyszyło uczucie, że w oku coś jest i nam przeszkadza. Jeśli nie zareagujemy, stan zapalny po ok. tygodniu może zająć także rogówkę, powodując jej uszkodzenie i pojawienie się na niej małych zmętnień na jej powierzchni. Towarzyszy temu światłowstręt oraz silna bolesność oka, łzawienie i zwężenie szpary powiekowej. Wirusowe zapalenie oka może być spowodowane adenowirusami, czyli tymi samymi wirusami, które odpowiadają za przeziębienia i katary również przez wirusy opryszczki i półpaśca.
Leczenie zależy od tego, jakie mamy objawy, ponieważ w wirusowym zapaleniu spojówek, jak w innych chorobach wirusowych, nie ma właściwie skutecznej terapii. Organizm sam musi zwalczyć wirusa. Lekarz z reguły przepisuje jednak żel p/wirusowy łagodzący objawy w połączeniu z terapią doustną, oraz leki przeciwbakteryjne te ostatnie profilaktycznie, by uniknąć nadważenia wirusów bakteriami.
To może być alergia
Grzybicze zapalenie spojówek występuje rzadko. Objawy daje podobne do bakteryjnego, a diagnozę stawia się z reguły na podstawie nieskuteczności leczenia antybiotykami. Jeśli choroba pod ich wpływem nie ustępuje, a czasem wręcz się pogłębia, zaleca się stosowanie kropli lub maści o działaniu przeciwgrzybicznym.
Jeśli podłożem zapalenia spojówek jest alergia, oko silnie swędzi, jest mocno zaczerwienione, może także łzawić. Problemy pojawiają się okresowo (wtedy, kiedy uczulającej nas substancji jest najwięcej, np. w okresie pylenia konkretnych roślin) i z reguły maja ostry czyli gwałtowny i pojawiający się nagle przebieg. Często zapaleniu spojówek towarzyszy katar sienny. Kłopoty ustępują lub zdecydowanie się zmniejszają, jeśli zażyjemy lek przeciwalergiczny. Mimo swędzenia nie wolno jednak trzeć oczu, bo można je podrażnić mechanicznie lub ?zawlec? na spojówkę wirusy lub bakterie, pogłębiając przebieg choroby. Warto także kupić roztwór soli fizjologicznej, by często płukać oko to pomoże wypłukać z niego alergeny, co automatycznie zmniejszy reakcję zapalną.
Kiedy do lekarza
Nawet, jeśli już kiedyś cierpieliśmy na zapalenie spojówek i sądzimy, że tym razem wiemy, jak walczyć z choroba, lepiej jest nie wypowiadać jej wojny na własną rękę. Zawsze istnieje ryzyko, że choroba, którą już znamy, była spowodowana innym drobnoustrojem i środki, które zastosujemy z przyzwyczajenia nam nie pomogą. Lepiej, by stan naszych oczu i przyczynę choroby ustalił lekarz okulista. Przeprowadzi on badanie w tzw. lampie szczelinowej, polegające na dokładnym przyjrzeniu się spojówkom. Badanie jest bezbolesne. Ponadto pomoc okulisty jest nieoceniona w przewlekłych stanach zapalnych jeśli terapia nie skutkuje, warto pobrać z oka materiał i oddać go do laboratorium do analizy bakteryjnej lub mykologicznej. Dokładne rozpoznanie wroga pomoże ustalić skuteczny przebieg terapii.
Czy wiesz, że:
– zapalenie spojówek może być spowodowane wirusem opryszczki. To ten sam wirus, który powoduje pęcherzykowate zmiany na ustach. Zdarza się, że dotykając najpierw ust, a potem oka, przenosimy własnoręcznie wirusa na spojówkę.
– zespół suchego oka także może prowadzić do zapalenia spojówek. Kiedy oko nie jest nawilżane, powieka podczas mrugania trze o nie, powodując podrażnienia.
– stan zapalny może wywołać kurz, dym papierosowy, stosowanie szkieł kontaktowych, tusz do rzęs i niektóre kosmetyki, a także światło, wiatr, zbyt mała ilość snu i nieprawidłowy wzrost rzęs, które drażnią oko.
Krople, maści, żele
Z reguły najchętniej sięgamy po leki w postaci kropli, ponieważ najłatwiej się je aplikuje. Jednak do worka spojówkowego mieści się niecałą kropla płynu, więc można tak podać tylko niewielka ilość leku. Poza tym krople szybko z oka wypływają, działają więc krócej i po 3-4 godzinach od aplikacji powinno się je podać znowu. Nieco trwalszą formą leku jest żel a najtrwalsze i najdłużej działające są maści. Ze względu jednak na swą tłustą konsystencję, z reguły zakłada się je do worka spojówkowego na noc.
Krok po kroku
– pamiętaj, że bakteryjne i wirusowe zapalenie spojówek jest zakaźne, zwłaszcza na początku. Dlatego trzeba przestrzegać zasad higieny (częste mycie rąk, osobne ręczniki) by nie zarazić innych domowników.
– aby chronić oczy przed zapaleniem spojówek, należy unikać zadymionych pomieszczeń, nie patrzeć wprost na silne źródła światła (np. słońce) i nosić okulary przeciwsłoneczne w bardzo jasne dni.
– unikajmy miejsc, gdzie się bardzo kurzy, np. wiejska, polna droga, gdy przejedzie nią jakiś pojazd.
– wybierając się na basen warto zabrać ze sobą specjalne okulary do pływania. Chronią one oczy przed działaniem chlorowanej wody, która może podrażniać spojówki.
– okuliści zalecają, by przed podaniem leków do worka spojówkowego, przepłukać oko roztworem soli fizjologicznej, by wypłukać zanieczyszczenia i zalegającą w oku wydzielinę. To zwiększa aktywność leku.
– w aptekach można bez recepty kupić żele ze świetlikiem, chabrem bławatkiem, rumiankiem lub zieloną herbatą. Warto smarować nimi powieki kiedy mamy uczucie, że oczy są zmęczone. To je odświeży i zrelaksuje.
– przeciwzapalnie działają okłady z zielonej lub czarnej herbaty oraz ziela świetlika. Należy położyć na zamkniętych powiekach nasączone naparem płatki kosmetyczne. Naparem ze świetlika można także przemywać chore oko.